@AS
Niejaki @Obserwator poleca audycje radiowe i tv pewnej rozgłośni jakby to miało wyjaśnić zawiłości kursu akcji Newagu.Każdy ma prawo do takiej prawdy jaką mu serwują. Także i grono obłąkańców. Nie raz już udowodniono, że zaproszeni goście RM i TV Trwam (także profesorowie i inne tzw. autorytety) to banda tłuków. Podejmują się często dyskusji w tematach o których nie mają bladego pojęcia. Przykładem może być tu liczne i jakże "zacne" grono (także profesorów znanych i cenionych uczelni), którzy zajmowali się lub podobno nadal zajmują badaniem "zamachu smoleńskiego" Steki bzdur i bredni jakie na antenie tego medium popełniono przy okazji rozpatrywania tego tematu są wyznacznikiem jakości tej i innych audycji nadawanych w tym medium. Sianie propagandy i opowiadanie kłamstw to domena Rydzykowej telewizji i radia. Od pękających parówek i blefu profesora Rońdy do głupot i opowieści z tysiąca i jednej nocy Nowaczyka, Biniendy, Cieszewskiego itp. Część rozsądnych ludzi śmieje się z gloszonych i propagowanych przez tę tv i radio tez, reszta normalnych osób z politowaniem wysłuchuje i ... zastanawia się nad rodzajem: i zakresem pomocy dla przypadłości osób dotkniętych nimi. Niestety niektore choroby są nieuleczalne i nawet najwieksze i najlepsze autorytety nie są w stanie tym obłakańcom pomóc. Wszędzie tam gdzie rozum śpi budzą się upiory. Stek idiotycznych tez i pomówień bez jakicokolwiek dowodów to wyróżnik wielu audycji toruńskiej rozgłośni. Do tego już zdecydowaną wiekszość Polakow drugiego sortu przyzwyczaili. Nie powinni jednak mieć szans do przyzwyczajania rozsadnych ludzi do swych obłąkańczych tez na lamach świata normalnego.
Ale do meritum.
Pewnie do pracy zarządów wielu firm a także OFE można mieć zastrzeżenia. W sytuacjach kryminogennych trzeba jednak pamiętać o prawie i przestrzeganiu podstawowej zasady jaką są dowody na przestępstwa. Skoro ich nie ma, nie ma też przestępstw. U obłąkańcow jest inaczej. Tu śmiałe tezy mieszają się z rynsztokiem i stekiem nic niewartych pomowień. Mieliśmy zlodziei i malwersantów, a skazańców jak na lekarstwo. O czym to świadczy? Ano, o niczym innym jak o fabrykowaniu bredni. Fabrykowanie i rozpowszechnianie pomówień niestety nie jest u nas ściganie i karane zgodnie z charakterem i następstwemi tychże. A szkoda.
Nie wypowiadam się tu o książce wspomnianej profesor (nie czytałem i nawet nie mam zamiaru) , ale skoro są w niej stawiane tak śmiałe tezy i odważne stwierdzenia nie rozumiem przyczyn dla których ta publikacja nie jest dowodem w sprawach przeciw OFE czy zarządom wielu spółek. Jednostkowe przypadki nie powinny być rozciąganie na całą GPW, wszystkie OFE i zarządy wszystkich spółek. Skoro jednak część uczestników tak postępuje i głosi zgodnośći z bredniami i wypocinami jakiegoś prof. to należy się zastanowić nad problemem uczestnictwa tychze jednostek w teżej "szulerni" , jak nią sami nazywają. Co sklania tych ludzi do brania udzialu w czymś co wedlug nich nosi znamiona przestępstwa? Coź to za masochizm ogarnął biedaków i bojowników o dobre imię GPW , OFE czy nawet Newagu? Podjęli się walki ze wszytkimi działania których nie ogarniają bo czują się rozgoryczeni kursem akcji? Wszędzie waszą sPiSki i wrogie działanie. Nie potrafią tylko zrozumieć że są narzędziem w rękach politycznej propagandy uprawianej na potrzeby wielejebnego ojca Tadeusza i polityków których w tej chwili wspiera (jak wiemy nie za darmo) To grono wzajemnej adoracji będzie trwać dopóki, dopóty będzie następował odpowiedni dla ich interesu przepływ, z jednej strony ciemnego i oglupianego wciąż elektoratu, a z drugiej strony gotówki. 25 mln. z ugody jaką pośpiesznie zawarto z Rydzykową fundacją to nie przypadek czy jednostkowy przepływ finansów państwa. To część raty za urobienie ciemnego narodu, który jak powiedział obecny prezes TVP, kupi wszystko. Nawet takie brednie jak te publikowane w "rozmowach niedonczonych" czy innych audycjach radia i tv tego czarnoksiężnika z Torunia.
W kasie państwa pusto. Projekty szastania publicznymi pieniędzmi i utrzymania stanu posiadania kosztują, a o "swoje" dopominają się górnicy, frankowicze, rolnicy, emeryci i inni. Trzeba też płacić inne daniny jak np. 57 mln. jak dla pewnej poznańskiej parafii rzymsko-katolickiego ciemiężyciela. Stąd atak na kasę czyli na OFE. W ZUS ie pustki i deficyt. Sytuacja jeszcze bardziej stanie się dramatyczna gdy zabraknie pieniędzy dla kobiet i mężczyzn którym trzeba będzie płacić o odp. dwa i siedem lat dłużej. To kosztuje. Kto winien? Ten kto jeszcze coś ma. I tu w sukurs przychodzi kolejny pseudo autorytet który stawia idiotycznnie głupie pytanie z tezą : "Po co nam OFE?" To tylko przyczynek dla oglupianego przezeń elektoratu. Dla rozsądnych i rozumnych to zapowiedź. OFE zostaną zlikwidowane, bo tego chce wujowa zmiana. Potrzeby są wielkie, więc zaplacić ma ten kto ma. Winien jest przecież wszystkiemu, a najbardziej temu że ma. Kto wie czy następne pytanie nie będzie kwestionować zasadności rynku kapitałowego i GPW a być może gospodarki opartej na prywatnej inicjatywie i działającej z dala od bandy jaką jest to zacne grono frustratów i nieudaczników gospodarczych, a którzy do niedawna jeszcze twierdzili, że "Polska jest w ruinie". Oospodarka ręcznie sterowana i planowana w centrali partii, z dała od rozsądku i na bakier z uwarunkowaniami zewnętrznymi to model obecnie pożądany i wspierany przez różnej maści frustratów i obłąkańcó ktorym służą "autorytety" radiooperusa z Torunia.