A co tu ma kurs drgać, skoro lekką ręką licząc 80-90% akcji jest w rękach TFI/OFE/Starych akcjonariuszy. Tu 90% transakcji wolumenowych odbywa się poza obrotem, a zwykły Kowalski ma tu tyle do powiedzienia co nic. Na stooq'u w zakładce akcjonariat widać, że 75% jest w rękach TFI/OFE/Starych akcjonariuszy, do tego otwórzcie sobie prospekt emisyjny to zobaczycie kilku akcjonariuszy poniżej progu 5%, więc ich nie ma na liście akcjonariatu, ale oni nie sprzedali akcji a więc dodatkowo do tych 75% trzeba doliczyć na oko 80-100tys akcji. Tak więc skoro 75% to ok 550tys akcji do tego dodamy górką 100tys starych akcjonariuszy z jakimiś mniejszymi TFI, o których nie wiemy to robi się 650tys akcji jest niezbywalnych co daje 90%!!!!!

Tak 90% jest w rękach OFE/TFI i starych akcjonariuszy. To o jakich ruchach na tej spółce mamy rozmawiać jak tu nie ma żadnego detalu przecież.

Spółka jest droga, nawet bardzo, ale przy takich spółkach wyceny klasyczne nie mają żadnego znaczenia. Wystarczy, że jutro się np. dowiemy, że hipotetycznie Apple wdraża detektory do telefonów jako nowy bajer i przełom to C/Z z 25 wleci na 250 (tylko jak skoro akcji nikt sprzedać nie chce (chociaż przy takich wzrostach na pewno by się pojawiły). Jak ktoś liczy, że kurs się rozbuja to się grubo myli. Ciężko pchnąć kurs w górę gdy 90% akcji leży w rękach długoterminowych inwestorów, a akcji na rynku jest tyle co kot napłakał. Patrzę w arkusz zleceń i za głowę się można złapać. 900 akcji. Dosłownie 900 akcji na S. Jednym ruchem jak chcesz je zgarnąć musisz podbić kurs do 289zł a więc o 22%. 22% - co to jest. Więcej po prostu nawet nie ma w obrocie!!! Chyba, że są ukryte w co wątpie akurat tutaj.