Treści na Forum Bankier.pl publikowane są przez użytkowników portalu i nie są autoryzowane przez Redakcję przed publikacją... Bankier.pl nie ponosi odpowiedzialności za informacje publikowane na Forum, szczególnie fałszywe lub nierzetelne, które mogą wprowadzać w błąd w zakresie decyzji inwestycyjnych w myśl art. 39 ustawy z dnia 29 lipca 2005 r. o obrocie instrumentami finansowymi. Przypominamy, że Forum stanowi platformę wymiany opinii. Każda informacja wpływająca na decyzje inwestycyjne pozyskana przez Forum, powinna być w interesie inwestora, zweryfikowana w innym źródle.
Sądzę, że jednak "wielcy" instytucjonalni są dogadani, bo milczenie NN jest znamienne. Pozostali instytucjonalni, co mają wartości ułamkowe (ci wszyscy poniżej 5%), też wskutek tego milczenia NN raczej wyjdą. Pozostałych "małych" indywidualnych jest niewielu i ich reakcje będą różne w zależności od tego czy przy tej cenie 15,10 PLN uzyskali założony cel. Mnie mój zysk, co do % oraz masy, satysfakcjonuje, a więc konserwatywnie wychodzę nie chcąc ryzykować. Inni zapewne zareagują inaczej licząc na "porażkę" tego wezwania i dalszy lifting zysku, czego im serdecznie życzę i pogratuluję jak osiągną swój cel. To nie musi być lepszy wynik od mojego, bo kupowałem w lipcu 2011 po 4,98 PLN i czuję się z tym dobrze, ale wszyscy ci którzy zostają z akcjami mogą poprawić swój wynik podejmując ryzyko. Tu się wszystko może rozegrać o ułamkowe części %, w tę albo w tamtą stronę, przy założeniu że "duzi" oddali, a "mali" zachowają się "fifty-fifty", jedni wyjdą tak jak ja, a inni zagrają agresywniej. Kibicuję tym, którzy zostali i liczą na zwyżkę kursu (drugie wezwanie). Żałować na pewno nie będę, jeżeli to wezwanie się nie powiedzie, bo myślami i już z zarobioną kasą, będę przy innej inwestycji. Wszystkim życzę dobrego zarobku, bez względu na reakcję do wezwania.