pijok

Zazdrość mnie zżera
Tyle podziękowań i dobrych słów. Jako jedyny tutaj "hejter" już Cię nie lubię. Ostrego też już nie lubię no i oczywiście seneki nie lubię. Lubię slayera ponieważ w/g alfabetu jest ostatni w notowaniach. Lubię też amiki gdyż on mnie nie rozumie...
Poza tym emerycie, jak można tak bezinteresownie wkładać tyle pracy aby tworzyć "Wigometr" i to nieprzerwanie przez tyle lat ???
Pomimo że większość jest takich jak ja którym się nie podoba NIKT i NIC. Przecież taka praca jaką tu wykonujesz jest wbrew wszelkim wyobrażeniom o polskim społeczeństwie. Ja z kolegą wielonikowcem powinniśmy założyć "antywigometr" i krytykować, ubliżać, wyzywać i wkurzać .
Emerycie. Takich jak Ty jest niestety niewielu. Więc nie mam wyjścia i dla dobra hejtu rób nadal to co robisz a my uczestnicy Wigometru zdani na Twoją łaskę będziemy nadal Cię wychwalać dziękować i ...
A więc :
Emerycie. Dziękuję Ci osobiście za każdy Twój wpis i za to że utrzymujesz to towarzystwo z dala od..."normalności"
Gratuluję wszystkim wyników kwartalnych i przede wszystkim za udział .

amiki...Czy wszystko jasne ???

Dodaj odpowiedź

Temat postu jest wymagany. Temat postu może zawierać min. 2 znaki. Temat postu może zawierać max. 72 znaki.
Treść postu jest wymagana. Treść postu może zawierać min. 2 znaki.
Pole Autor jest wymagane. Pole Autor musi zawierać min. 2 znaki. Pole Autor musi zawierać max. 30 znaków. Pole Autor może zawierać tylko litery, cyfry oraz znaki _ i -.

Treści na Forum Bankier.pl publikowane są przez użytkowników portalu i nie są autoryzowane przez Redakcję przed publikacją... Bankier.pl nie ponosi odpowiedzialności za informacje publikowane na Forum, szczególnie fałszywe lub nierzetelne, które mogą wprowadzać w błąd w zakresie decyzji inwestycyjnych w myśl art. 39 ustawy z dnia 29 lipca 2005 r. o obrocie instrumentami finansowymi. Przypominamy, że Forum stanowi platformę wymiany opinii. Każda informacja wpływająca na decyzje inwestycyjne pozyskana przez Forum, powinna być w interesie inwestora, zweryfikowana w innym źródle.