Treści na Forum Bankier.pl publikowane są przez użytkowników portalu i nie są autoryzowane przez Redakcję przed publikacją... Bankier.pl nie ponosi odpowiedzialności za informacje publikowane na Forum, szczególnie fałszywe lub nierzetelne, które mogą wprowadzać w błąd w zakresie decyzji inwestycyjnych w myśl art. 39 ustawy z dnia 29 lipca 2005 r. o obrocie instrumentami finansowymi. Przypominamy, że Forum stanowi platformę wymiany opinii. Każda informacja wpływająca na decyzje inwestycyjne pozyskana przez Forum, powinna być w interesie inwestora, zweryfikowana w innym źródle.
ślepia ledwo otwarte i już żebry o wzrosty?
nic z tego
Czarne chmury nad deweloperką
Jest to o tyle zaskakujące, że ostatnie miesiące obfitowały w informacje, które powinny negatywnie odbić się na popycie na nowe mieszkania.
Po pierwsze banki coraz bardziej zachowawczo podchodzą do kredytowania - wg danych Lion's Bank zdolność kredytowa przeciętnej rodziny jest dziś najniższa od 44 miesięcy i tylko krok dzieli ją od poziomów z 2009 roku, a więc z okresu kryzysu. Gdyby tego było mało, to od stycznia chcąc kupić mieszkanie na kredyt, trzeba posiadać 15-proc. wkład własny, a nie jak w 2015 roku 10-proc.
W przyszłym roku wymagany wkład własny będzie jeszcze wyższy.Na tym niestety nie koniec, bo z programu "Mieszkanie dla młodych" pieniądze znikają w tak szybkim tempie, że już niebawem banki znowu mogą ogłoszą, że przestają przyjmować wnioski o dopłaty.
Jeśli jeszcze to nie przekonuje deweloperów do mniejszego optymizmu, to już niebawem ogłoszone zostaną ramy rządowego programu "Mieszkanie +", który m.in. ma za zadanie dostarczyć na rynek tanie mieszkania (za 3 tys. zł za m kw.) oraz uaktywnić spółdzielnie, jako tańszych konkurentów dla deweloperów.
link
Lion's House
To wszystko powoduje, że sprzedaż mieszkań zarówno w roku 2016, jak i kolejnych powinna być niższa niż w rekordowym 2015 r. Powinno to tonować apetyty firm budujących mieszkania, a nie rozpalać je do poziomów nienotowanych w historii.