Treści na Forum Bankier.pl publikowane są przez użytkowników portalu i nie są autoryzowane przez Redakcję przed publikacją... Bankier.pl nie ponosi odpowiedzialności za informacje publikowane na Forum, szczególnie fałszywe lub nierzetelne, które mogą wprowadzać w błąd w zakresie decyzji inwestycyjnych w myśl art. 39 ustawy z dnia 29 lipca 2005 r. o obrocie instrumentami finansowymi. Przypominamy, że Forum stanowi platformę wymiany opinii. Każda informacja wpływająca na decyzje inwestycyjne pozyskana przez Forum, powinna być w interesie inwestora, zweryfikowana w innym źródle.
Dnia 2016-04-16 o godz. 11:21 ~Viola napisał(a):
> Wystarcza wyniki jedna informacja o dywidendzie lub skupie i spółka rośnie 200 procent na 9 pln.
> > Faktycznie teraz nie wygląda dobrze ale szansa ze z zainwestowanych 3 złoty będziemy mieli zero jest dużo mniejsza niż ze będziemy mieli 9-10 dlatego dokupienia po 200 sztuk
Ja z kolei szanse dywidendy lub skupu oceniam na zero. Ale każdy ma swój rozum i ryzykuje na własny rachunek. Czy możesz mi, Viola, tak na marginesie odpowiedzieć na proste pytanie? Po co oni weszli na GPW? Na pewno nie dla kapitału. Z IPO pozyskali 16 mln zł, a koszty IPO sięgnęły (o czym informowali) 7,5 mln zł, czyli na czysto udało im się pozyskać 8,5 mln zł, a spółka rzekomo zarabia na czysto ok. 60 mln zł rocznie! Na SPO nie mają już szans, no chyba że za bezcen, za cenę rozwodnienia kapitału. Na pewno nie dla prestiżu. Jaka jest pozycja GPW każdy widzi, a poza tym kurs (wyjąwszy krótki okres spekulacji na początku) tylko i wyłącznie pikuje. Teraz nawet szanse emisji obligacji są nikłe, bo kto racjonalnie myślący zaufa spółce, która przez rynek oceniana jest prawie jak bankrut. Ja wiem, że to w dużej mierze kwestia płynności, ale to nie zmienia ogólnego obrazu postrzegania spółki. Nawet ich witryna Web wygląda, oględnie mówiąc, dziwnie. Pisałem już o tym wielokrotnie: społka nie jest wiarygodna (kuriozalne IPO, łamanie obietnic itd.), a co gorsza wydaje się, że nie zależy jej w żadnym stopniu na odzyskaniu zaufania inwestorów. Dziwne to wszystko, ale może się mylę, niech każdy robi to, co uważa za właściwe.