bolec-bolcowaty-turboleszcz

bo rozmawiałem z nimi wcześniej na szlaku - jak byłem wolontariuszem w TPN mieliśmy czasem różne zadania do wykonania, a czasem łaziliśmy po górach , w czasie jednego z wyjść w czasie wolnym zbierałem też co większe śmieci , choć nie musiałem i wtedy spotkałem "warszawke"

innym razem nadchodziła burza z piorunami - zresztą już było widać błyski jakieś 3-5 km dalej , więc wszyscy schodzili niżej , bo na 2000 metrów ( Czerwone Wierchy ) nie ma się gdzie ukryć , a tu nagle widzę chłopaka z dziewczyną , którzy dopiero wychodzą do góry - łapacze piorunów pomyślałem , ale nie , to była "kuloodporna "parka z Warszawy....

tak ogólnie nasza osobowość zostawia różnego rodzaju ślady i daje sygnały - linie papilarne to jedno , pokaż mi ręce , a powiem ci kim jesteś to drugie, a bycie "warszawką " uzewnętrznia się w charakterystyczny sposób - nie chcę tu pisać jakie, by nie być posądzonym o uprzedzenia , ale chyba każdy wie o co chodzi :-)

Dodaj odpowiedź

Temat postu jest wymagany. Temat postu może zawierać min. 2 znaki. Temat postu może zawierać max. 72 znaki.
Treść postu jest wymagana. Treść postu może zawierać min. 2 znaki.
Pole Autor jest wymagane. Pole Autor musi zawierać min. 2 znaki. Pole Autor musi zawierać max. 30 znaków. Pole Autor może zawierać tylko litery, cyfry oraz znaki _ i -.

Treści na Forum Bankier.pl publikowane są przez użytkowników portalu i nie są autoryzowane przez Redakcję przed publikacją... Bankier.pl nie ponosi odpowiedzialności za informacje publikowane na Forum, szczególnie fałszywe lub nierzetelne, które mogą wprowadzać w błąd w zakresie decyzji inwestycyjnych w myśl art. 39 ustawy z dnia 29 lipca 2005 r. o obrocie instrumentami finansowymi. Przypominamy, że Forum stanowi platformę wymiany opinii. Każda informacja wpływająca na decyzje inwestycyjne pozyskana przez Forum, powinna być w interesie inwestora, zweryfikowana w innym źródle.