~asd

Nie ma co się przypalać, to daleka i wyboista droga. Możliwość sanacji obowiązuje w Polskim prawie od 45 dni. Tak naprawdę to Kerdos będzie przecierał szlaki. Nie sądzę aby wierzyciele na to przystali. Wiadomo również jak sądy podchodzą do pionierskich ustaw, będą się z nimi zapoznawać ustawowy termin i kolejne odroczenia, tym sposobem minie 6 miesięcy, a w tym czasie nie będzie co głęboko restrukturyzować. 

Postępowanie sanacyjne śmiga od lat w prawie polskim, i na ogół jest to pozytywne zjawisko... A jeżeli chodzi o postępowanie restrukturyzacyjne?! To dużych nowości tu nie ma... Teraz doradca restrukturyzacyjny, kiedyś syndyk... Ale po za pewnymi niby to ulepszeniami, niewiele się zmieniło dla spółek handlowych. Ustawa została wprowadzona na nowo z uwagi na upadłość konsumencką, która kiedyś nawet jeżeli była możliwa, to była czystą fikcją literacką. To samo kiedyś zrobił Belka z nowymi banknotami, złożył na nich swój podpis zamiast poprzedniego prezesa NBP :), zabezpieczenia banknotów?! ważne jest kto złożył autograf i zapisał się na kartach historii - to taka mała dygresja...

Dodaj odpowiedź

Temat postu jest wymagany. Temat postu może zawierać min. 2 znaki. Temat postu może zawierać max. 72 znaki.
Treść postu jest wymagana. Treść postu może zawierać min. 2 znaki.
Pole Autor jest wymagane. Pole Autor musi zawierać min. 2 znaki. Pole Autor musi zawierać max. 30 znaków. Pole Autor może zawierać tylko litery, cyfry oraz znaki _ i -.

Treści na Forum Bankier.pl publikowane są przez użytkowników portalu i nie są autoryzowane przez Redakcję przed publikacją... Bankier.pl nie ponosi odpowiedzialności za informacje publikowane na Forum, szczególnie fałszywe lub nierzetelne, które mogą wprowadzać w błąd w zakresie decyzji inwestycyjnych w myśl art. 39 ustawy z dnia 29 lipca 2005 r. o obrocie instrumentami finansowymi. Przypominamy, że Forum stanowi platformę wymiany opinii. Każda informacja wpływająca na decyzje inwestycyjne pozyskana przez Forum, powinna być w interesie inwestora, zweryfikowana w innym źródle.