~rożalonakicia

http://pulsbiznesu.pb.pl/4311184,99136,nadzor-finansowy-przeswietla-buchajskiego

Best i Kredyt Inkaso chcą się połączyć. KNF sprawdza, czy przed ślubem windykatorów nie doszło do grzechu
Kilka dni temu dwie firmy windykacyjne, Best i Kredyt Inkaso (KI), poinformowały, że zaczęły negocjacje w sprawie fuzji. To rezultat transakcji z 10 września 2015 r., w której Best za ponad 150 mln zł kupił prawie 30 proc. akcji KI od Agio RB FIZ, funduszu kontrolowanego przez Roberta Buchajskiego, znanego inwestora giełdowego (patrz ramka). „PB” ustalił, że kulisom tej transakcji przygląda się Komisja Nadzoru Finansowego (KNF). — Standardowo analizujemy sprawę — ucina Łukasz Dajnowicz, rzecznik KNF.
Kto co wiedział?
Z informacji „PB” wynika, że postępowanie sprawdzające nadzoru prowadzone jest pod kątem możliwości naruszenia przepisów o wykorzystaniu informacji poufnych (grozi za to do 5 lat więzienia i do 5 mln zł grzywny). 18 września 2015 r. KI opublikowało raport, z którego wynika, że dwukrotnie, w marcu i czerwcu 2015 r., spółka przesyłała do KNF utajnione przed rynkiem informacje o rozpoczęciu i prowadzeniu negocjacji, dotyczących pozyskania zagranicznego inwestora strategicznego. Raport kończy się konkluzją, że proces ten zakończył się fiaskiem. Tymczasem 10 września 2015 r. czołowy akcjonariusz KI, fundusz kontrolowany przez Roberta Buchajskiego, sprzedał 29,43 proc. akcji spółki za 152,3 mln zł. KNF bada, czy ktoś z funduszu wiedział (o czym jeszcze nie wiedzieli inni akcjonariusze), że żaden z inwestorów zagranicznych nie złożył oferty na zakup KI. Pod lupę nadzoru trafiła też transakcja z 4 września 2015 r., kiedy to ponad 35 tys. akcji KI sprzedała „osoba bliska członka rady nadzorczej spółki”. Z ostatniego raportu okresowego KI wynika, że jedynym członkiem rady, który dysponował takim pakietem (poprzez małżonkę), był jej szef, Ireneusz Chadaj.
Kto zarobił?…
Ten ostatni przez sekretarkę przekazał nam, że rozmowa na temat ostatnich wydarzeń w KI jest niemożliwa. Sprawy nie skomentował też Paweł Szewczyk, prezes KI, który w czerwcu w wywiadzie dla portalu akcjonariat.pl mówił o tym, że spółka rozmawia z zagranicznymi inwestorami branżowymi, którzy pytają się o „możliwości inwestycyjne na poziomie equity”. Robert Buchajski zapewnia natomiast, że nic nie wie o postępowaniu KNF, ale jeśli takowe jest — to się z tego cieszy.
— Tak duże transakcje powinny być analizowane pod kątem tego, czy były dokonane z poszanowaniem prawa. O wyniki postępowania KNF jestem spokojny. Rozmowy spółki z inwestorami zagranicznymi i moje z Bestem to były dwa odrębne procesy — zapewnia Robert Buchajski. Jego zdaniem, na sprzedaży pakietu KI po 13 latach od wejścia w firmę jego rodzina zrobiła dobry interes — tzw. wewnętrzna stopa zwrotu (IRR) sięgnęła 30 proc.
…a kto nie?
Mniej zadowoleni są pozostali akcjonariusze KI — zarówno ci instytucjonalni, jak i prywatni. I trudno im się dziwić.
Robert Buchajski sprzedał papiery KI po 40 zł, „osoba bliska członka rady nadzorczej” spółki — po 35 zł za akcję. Obaj na początku września, gdy notowania windykatora były bliskie historycznych maksimów (35,66 zł za walor).
Od tego momentu kurs KI leci na łeb na szyję — do dziś spadł o prawie 30 proc., do poziomu nieco powyżej 25 zł za akcję. Rynek zareagował zgodnie ze scenariuszem analityków Vestor DM, którzy od razu po wydarzeniach z początku września obniżyli rekomendację dla KI z „kupuj” do „neutralnie”.
Uzasadnienie było jedno: przejęcie prawie 30 proc. przez Best zmniejsza szansę na przeprowadzenie wezwania przez globalnego gracza, a to, zdaniem analityków, byłoby bardziej atrakcyjnym rozwiązaniem dla akcjonariuszy KI. © Ⓟ
Multiinstrumentalista
Robert Buchajski, wraz z żoną Agnieszką i ojcem Adamem, od lat są na GPW aktywnymi inwestorami, w wielu różnych sektorach. W przeszłości przedstawiciele rodziny byli znaczącymi akcjonariuszami takich spółek, jak produkujący traktory Ursus, świadczący usługi dla górnictwa Bumech, deweloper Gant czy specjalizujący się w dostawach systemów profili aluminiowych Yawal. Od dwóch lat Buchajscy inwestują głównie za pośrednictwem zamkniętego funduszu inwestycyjnego Agio RB FIZ. Dziś kontrolują wydarzenia w działającej w branży deweloperskiej Wikanie i producencie tkanin — Sanwilu. Są też znaczącymi akcjonariuszami Herkulesa (spółka zajmuje się wynajmem dźwigów i żurawi) oraz dewelopera Triton Developments.
W górę i w dół
Notowania Kredyt Inkaso (w zł)
Poufne negocjacje z inwestorami zagranicznymi wywindowały kurs Kredyt Inkaso (KI) z około 25 zł do ponad 35 zł za akcję. Kiedy inwestorzy dowiedzieli się, że zamiast inwestora zagranicznego będzie krajowy, kurs wrócił do okolic 25 zł za walor.

Dodaj odpowiedź

Temat postu jest wymagany. Temat postu może zawierać min. 2 znaki. Temat postu może zawierać max. 72 znaki.
Treść postu jest wymagana. Treść postu może zawierać min. 2 znaki.
Pole Autor jest wymagane. Pole Autor musi zawierać min. 2 znaki. Pole Autor musi zawierać max. 30 znaków. Pole Autor może zawierać tylko litery, cyfry oraz znaki _ i -.

Treści na Forum Bankier.pl publikowane są przez użytkowników portalu i nie są autoryzowane przez Redakcję przed publikacją... Bankier.pl nie ponosi odpowiedzialności za informacje publikowane na Forum, szczególnie fałszywe lub nierzetelne, które mogą wprowadzać w błąd w zakresie decyzji inwestycyjnych w myśl art. 39 ustawy z dnia 29 lipca 2005 r. o obrocie instrumentami finansowymi. Przypominamy, że Forum stanowi platformę wymiany opinii. Każda informacja wpływająca na decyzje inwestycyjne pozyskana przez Forum, powinna być w interesie inwestora, zweryfikowana w innym źródle.