Treści na Forum Bankier.pl publikowane są przez użytkowników portalu i nie są autoryzowane przez Redakcję przed publikacją... Bankier.pl nie ponosi odpowiedzialności za informacje publikowane na Forum, szczególnie fałszywe lub nierzetelne, które mogą wprowadzać w błąd w zakresie decyzji inwestycyjnych w myśl art. 39 ustawy z dnia 29 lipca 2005 r. o obrocie instrumentami finansowymi. Przypominamy, że Forum stanowi platformę wymiany opinii. Każda informacja wpływająca na decyzje inwestycyjne pozyskana przez Forum, powinna być w interesie inwestora, zweryfikowana w innym źródle.
Dnia 2015-05-07 o godz. 07:47 ~wer napisał(a):
> też mam stratę ale tzrymam brałęm w 2011 roku po 20.85 ale dostałęm dwie dywudendy także mnie to nie boli ze mam stratę koło 14% raport dobry może coś drgnie faktycznie płynność niska bardzo ale to dobra firma skokowo poprawia zyski od lat
>
Jako firma to tak jak napisałem wcześniej wyniki za 2014r bardzo dobre były ale jako spółka do inwestycji z dziennym obrotem często poniżej 10tyś to tragedia i wieczne mielenie w granicach 17,80-18,80 miesiącami nawet jak większość giełdy odbiło w górę od początku roku wyraźnie dużo szybciej broda człowiekowi rośnie niż kurs odbije tu na tyle by człowiek z większą ilością akcji mógł tu zarobić i sprzedać to co ma nie obniżając wyraźnie kursu. Takie wieczne czekanie na odbicie i brak możliwości szybkiego wyskoczenia w sytuacji jakiegoś załamania na rynkach w sytuacji gdzie DAX i CAC biją historyczne szczyty i wszystko jest możliwe bo wzrosty już trwają prawie 7 lat a patrząc wstecz średnio właśnie co 7 lat pęka bańka i wszystko leci na pysk, co prawda dodruk EURO trochę chwilowo zmniejsza ryzyko pęknięcia bańki ale z drugiej strony jeszcze bardziej pompuje rynki i bańkę. Ja wolę jak coś się dzieje na spółce i jest ruch i w górę i w dół na dużych obrotach bo w razie czego jest jak uciec tu jest tragedia z obrotem i mielenie w miejscu ale jak ktoś lubi to każdemu według potrzeb.