~odczynnik

na dzień dobry, sam jestem w plecy duże pieniądze na tej spółce a w między czasie deczko na cormeyu,
ale strata wynika z braku konsekwencji w inwestowaniu w tym przypadku cięciu strat
Nadzieja umiera ostatnia ale nie powinna decydować o grze na gpw . W tym wypadku
dałem się ponieść nadziei :) . I biadolenie o złodziejskich zarządach prezesach czy funduszach...itp nic nie zmienia, w tym momencie jesteśmy po stronie przegranych na dziś . Każdy z was gdyby wyszedł bez straty uważałby się za wybitnego inwestora a tak jest łosiem/ notabene bardzo sympatyczne zwierzaki/.
Jakieś sądy pozwy....litości .zero szans
Jeżeli ma to porawić samopoczucie to możecie bić piane ...ale nic poza tym
inni nas ograli.
teraz jest pytanie co dalej
czy płyniemy dalej w dół
czy też z tego galimatiasu coś pozytywnego wyniknie
i tu bym się skupił na przemyśleniach :)
obawiam się ,że wielu wiekszych zarządzających kasą ma ten dylemat

Dodaj odpowiedź

Temat postu jest wymagany. Temat postu może zawierać min. 2 znaki. Temat postu może zawierać max. 72 znaki.
Treść postu jest wymagana. Treść postu może zawierać min. 2 znaki.
Pole Autor jest wymagane. Pole Autor musi zawierać min. 2 znaki. Pole Autor musi zawierać max. 30 znaków. Pole Autor może zawierać tylko litery, cyfry oraz znaki _ i -.

Treści na Forum Bankier.pl publikowane są przez użytkowników portalu i nie są autoryzowane przez Redakcję przed publikacją... Bankier.pl nie ponosi odpowiedzialności za informacje publikowane na Forum, szczególnie fałszywe lub nierzetelne, które mogą wprowadzać w błąd w zakresie decyzji inwestycyjnych w myśl art. 39 ustawy z dnia 29 lipca 2005 r. o obrocie instrumentami finansowymi. Przypominamy, że Forum stanowi platformę wymiany opinii. Każda informacja wpływająca na decyzje inwestycyjne pozyskana przez Forum, powinna być w interesie inwestora, zweryfikowana w innym źródle.