Treści na Forum Bankier.pl publikowane są przez użytkowników portalu i nie są autoryzowane przez Redakcję przed publikacją... Bankier.pl nie ponosi odpowiedzialności za informacje publikowane na Forum, szczególnie fałszywe lub nierzetelne, które mogą wprowadzać w błąd w zakresie decyzji inwestycyjnych w myśl art. 39 ustawy z dnia 29 lipca 2005 r. o obrocie instrumentami finansowymi. Przypominamy, że Forum stanowi platformę wymiany opinii. Każda informacja wpływająca na decyzje inwestycyjne pozyskana przez Forum, powinna być w interesie inwestora, zweryfikowana w innym źródle.
Ja zdania o spółce nie zmieniłem
https://www.bankier.pl/forum/temat_uboat-kupowac-czy-sprzedawac,15872395.html
Zdania o tandeciarzu Orzeł też nie zmieniłem. Po czym poznać tandeciarza?
https://www.bankier.pl/forum/temat_zainteresowalem-sie-ubt-bo-zauwazylem-duzy-i-szybki,16027093.html
Napisał "W takiej sytuacji nie pozostaje mi nic innego jak życzyć wam wszystkim powodzenia i dużych wzrostów kursu. Ku uciesze wielu znikam."
I dalej spamuje.
O ile nie przypominam sobie żebym kogoś naganiał na kupno Uboata a nawet powiedziałbym że wolę zachęcić niecierpliwych i szukających szybkich okazji do wyjścia, to ten gościu wyraźnie nagania na wyjście stąd a nawet podaje nowe spółki jak ów Wbay.
Dobry przykład ten Wbay. Na Ubocie prezio wymyśla różne cuda, coś tam robi, kupuje spółeczki, rozkręca działalność. Przykładowo kupił za grosze od zaufanego spółkę w Krakowie. Na Wbay prezes mający 2 spółki sprzedaje między nimi udziały innej to cud miód. Jak się wczyta to fora kipią od żali na tamtego prezesa. I taki Orzeł tu liczy przepływy finansowe i martwi się o obligacje a tam włazi spekulacyjnie.
I na koniec: pisze że ja wyszedłem z mega stratą choć kilka wątków temu zazdrościł że mi udało się wejść na dołku (bo faktycznie wtedy pojawiłem się na forum). Tak że plączesz się synu mrówki i słonia. Manipulant został obalony.