~Eliza

a ja cały czas zastanawiam się jak to jest, że tacy złodzieje nie boją się chodzić po ulicach bez obstawy i śpią spokojnie? Ja bym w takiej sytuacji chyba chodziła z oczami z tyłu głowy a spałabym baz zamykania powiek z obawy o swoją rodzinę i swoje życie... Ale może ja jakaś naiwna jestem i niedzisiejsza? Kiedyś za obrazę swojej kobiety, jej mężczyzna stawał do pojedynku na śmierć i życie. Dzisiaj za takie złodziejstwo Anioła wozi się nadal furą na którą mnie nie będzie nigdy stać a jego rodzinka żyje bezstresowo... (paradoksalnie w przeciwieństwie do mojej...)
P.S. A może jednak w końcu znajdzie się jakiś desperat, który dla pocieszenia duszy innych okradzionych, przestrzeli przypadkowo komuś kolanka albo zupełnie przypadkiem podpali komuś dom/mieszkanie albo podetnie przewody hamulcowe w furce?

Dodaj odpowiedź

Temat postu jest wymagany. Temat postu może zawierać min. 2 znaki. Temat postu może zawierać max. 72 znaki.
Treść postu jest wymagana. Treść postu może zawierać min. 2 znaki.
Pole Autor jest wymagane. Pole Autor musi zawierać min. 2 znaki. Pole Autor musi zawierać max. 30 znaków. Pole Autor może zawierać tylko litery, cyfry oraz znaki _ i -.

Treści na Forum Bankier.pl publikowane są przez użytkowników portalu i nie są autoryzowane przez Redakcję przed publikacją... Bankier.pl nie ponosi odpowiedzialności za informacje publikowane na Forum, szczególnie fałszywe lub nierzetelne, które mogą wprowadzać w błąd w zakresie decyzji inwestycyjnych w myśl art. 39 ustawy z dnia 29 lipca 2005 r. o obrocie instrumentami finansowymi. Przypominamy, że Forum stanowi platformę wymiany opinii. Każda informacja wpływająca na decyzje inwestycyjne pozyskana przez Forum, powinna być w interesie inwestora, zweryfikowana w innym źródle.