Akcjonariusze Otmuchowa na razie nie mają wielu powodów do zadowolenia. Akcje są o prawie jedną trzecią tańsze niż w ofercie publicznej w 2010 r. Istnieje jednak szansa, że ten rok wreszcie przyniesie odbicie. DM PKO BP akcje producenta słodyczy wycenia na 11,33 zł – o prawie 20 proc. powyżej wczorajszego kursu.

Analitycy szacują, że w 2013 r. Otmuchów wypracował 287 mln zł skonsolidowanych przychodów i 6 mln zł zysku netto. Oceniają, że na razie nie widać pozytywnych efektów restrukturyzacji w zależnej Odrze. Millennium DM podkreśla, że być może poprawa koniunktury gospodarczej pomoże Odrze w tym roku wypracować lepsze wyniki. Nie będzie to jednak łatwe, bo Odra, której flagowym produktem jest chałwa, działa w dużej mierze na rynku tradycyjnym (sprzedaż przez małe sklepy, np. osiedlowe), a ten systematycznie się kurczy na rzecz dyskontów i supermarketów. Ponadto wyniki Odry są uzależnione od cen surowców. W 2013 r. jej marżom mocno zaszkodziła drożejąca miazga sezamowa.
Analitycy zwracają też uwagę na niedawną zmianę w zarządzie Otmuchowa. Pod koniec 2013 r. nowym szefem został Mariusz Popek. Na razie nie poinformował, jakie są jego plany względem spółki. Można się jednak spodziewać, że nadal będzie ona działać na kilku rynkach – m.in. wspomnianym tradycyjnym oraz nowoczesnym. Już od wielu lat współpracuje z Biedronką, a kilka dni temu poinformowała o pozyskaniu kontraktu z Lidlem. Do końca 2014 r. ma dostarczyć sieci produkty warte 18,6 mln zł. Będą trafiały nie tylko na rynek polski, ale również słowacki, rumuński, bułgarski oraz chorwacki.
Wskaźnik ceny do zysku dla Otmuchowa przekracza 17. Na GPW notowanych jest jeszcze trzech producentów słodyczy: Colian, Mieszko oraz Wawel. C/Z nieco przekracza 12 w przypadku dwóch pierwszych spółek, a dla Wawela jest dwa razy wyższy.