~W sieci

Niestety tu na kilometr śmierdzi tragedia. Gdyby nie te nieprawidłowości juz dawno byłby wniosek o upadłość a tak..., co robić jak wierzyciele dusza, prokurator ściga, giełda węszy...
Skąd wziąć pieniadze na syndyka? A jakby nawet to jak zacznie sprawdzać transakcje...?

Tragedia, a prezes nie wyglada na takiego który poradziłby sobie z tym problemem. Tym bardziej że sam ma dużo za uszami i siedzi w tym bagnie po uszy.

Dodaj odpowiedź

Temat postu jest wymagany. Temat postu może zawierać min. 2 znaki. Temat postu może zawierać max. 72 znaki.
Treść postu jest wymagana. Treść postu może zawierać min. 2 znaki.
Pole Autor jest wymagane. Pole Autor musi zawierać min. 2 znaki. Pole Autor musi zawierać max. 30 znaków. Pole Autor może zawierać tylko litery, cyfry oraz znaki _ i -.

Treści na Forum Bankier.pl publikowane są przez użytkowników portalu i nie są autoryzowane przez Redakcję przed publikacją... Bankier.pl nie ponosi odpowiedzialności za informacje publikowane na Forum, szczególnie fałszywe lub nierzetelne, które mogą wprowadzać w błąd w zakresie decyzji inwestycyjnych w myśl art. 39 ustawy z dnia 29 lipca 2005 r. o obrocie instrumentami finansowymi. Przypominamy, że Forum stanowi platformę wymiany opinii. Każda informacja wpływająca na decyzje inwestycyjne pozyskana przez Forum, powinna być w interesie inwestora, zweryfikowana w innym źródle.