~dodo

Istotne są fakty, a nie intencje. A fakty są takie, że nie wykupiono obligacji, bo nie było za co, a nie dlatego że nie. Dla Tariko spółka ma wartość po oddłużeniu. A to nie wy będziecie ją oddłużać tylko on, sąd i wierzyciele. Dlatego wasze akcje warte są zero, ewentualnie warte są ten 5-milionowy ochłap od Tariko (5 centów na akcje bodajże...), o ile AMERYKAŃSKI sąd coś w tym stylu zarządzi.

Można oczywiście próbować domagać się np. emisji (powszechnej) ratującej przed bankructwem, ale na to już jest za późno, i ja na pewno na coś takiego bym nie poszedł. To kolejna starta forsy przy takim zarządzie.

Dodaj odpowiedź

Temat postu jest wymagany. Temat postu może zawierać min. 2 znaki. Temat postu może zawierać max. 72 znaki.
Treść postu jest wymagana. Treść postu może zawierać min. 2 znaki.
Pole Autor jest wymagane. Pole Autor musi zawierać min. 2 znaki. Pole Autor musi zawierać max. 30 znaków. Pole Autor może zawierać tylko litery, cyfry oraz znaki _ i -.

Treści na Forum Bankier.pl publikowane są przez użytkowników portalu i nie są autoryzowane przez Redakcję przed publikacją... Bankier.pl nie ponosi odpowiedzialności za informacje publikowane na Forum, szczególnie fałszywe lub nierzetelne, które mogą wprowadzać w błąd w zakresie decyzji inwestycyjnych w myśl art. 39 ustawy z dnia 29 lipca 2005 r. o obrocie instrumentami finansowymi. Przypominamy, że Forum stanowi platformę wymiany opinii. Każda informacja wpływająca na decyzje inwestycyjne pozyskana przez Forum, powinna być w interesie inwestora, zweryfikowana w innym źródle.