~0bserwator

moja firma była jeszcze w gorszej sytuacji [nie płacono],a po upadłóści i w zmianie w zarządzaniu[robimy doładnie to samo-tylko lepiej],prosperujemy i to w kryzysie bardzo dobrze.upadłość to tylko tak grożnie brzmi,a w rzeczywistości często jest procesem naprawczym.a to,że są wystraszeni i sprzedają trzeba to wykorzystać i kupowąć.zawsze i wszędzzie najlepsze zarobki są na bankrutach i to z całkiem pokażnym majątkiem a na pewno nie głodnym ,bo tego już ukryć nie można.nie zdziwię się ,że po walnym ogłoszą całkiem rozsądne rozwiązanie, ale wtedy będzie za pózno.pozdrawiam i radzę iść na golonę i popić piwkiem.

Dodaj odpowiedź

Temat postu jest wymagany. Temat postu może zawierać min. 2 znaki. Temat postu może zawierać max. 72 znaki.
Treść postu jest wymagana. Treść postu może zawierać min. 2 znaki.
Pole Autor jest wymagane. Pole Autor musi zawierać min. 2 znaki. Pole Autor musi zawierać max. 30 znaków. Pole Autor może zawierać tylko litery, cyfry oraz znaki _ i -.

Treści na Forum Bankier.pl publikowane są przez użytkowników portalu i nie są autoryzowane przez Redakcję przed publikacją... Bankier.pl nie ponosi odpowiedzialności za informacje publikowane na Forum, szczególnie fałszywe lub nierzetelne, które mogą wprowadzać w błąd w zakresie decyzji inwestycyjnych w myśl art. 39 ustawy z dnia 29 lipca 2005 r. o obrocie instrumentami finansowymi. Przypominamy, że Forum stanowi platformę wymiany opinii. Każda informacja wpływająca na decyzje inwestycyjne pozyskana przez Forum, powinna być w interesie inwestora, zweryfikowana w innym źródle.