~gnom

To było w czasie gdy Zenek był po 33gr i rozmawialiśmy chyba ze czterdzieści minut.
Za wszelką cenę chciałem ratować spółkę(i oczywiście swoje pieniądze) chociaż małym kontraktem- mój znajomy ma dużą świniarnię i namawiałem go na biogazownię i pewnie doszło by to do skutku ale jak mu opowiedziałem o mydleniu oczu to chłop dał sobie spokój i ja więcej namawiał go nie będę bo jak by wyszło coś nie tak to by wieszał na mnie psy do końca życia.

Dodaj odpowiedź

Temat postu jest wymagany. Temat postu może zawierać min. 2 znaki. Temat postu może zawierać max. 72 znaki.
Treść postu jest wymagana. Treść postu może zawierać min. 2 znaki.
Pole Autor jest wymagane. Pole Autor musi zawierać min. 2 znaki. Pole Autor musi zawierać max. 30 znaków. Pole Autor może zawierać tylko litery, cyfry oraz znaki _ i -.

Treści na Forum Bankier.pl publikowane są przez użytkowników portalu i nie są autoryzowane przez Redakcję przed publikacją... Bankier.pl nie ponosi odpowiedzialności za informacje publikowane na Forum, szczególnie fałszywe lub nierzetelne, które mogą wprowadzać w błąd w zakresie decyzji inwestycyjnych w myśl art. 39 ustawy z dnia 29 lipca 2005 r. o obrocie instrumentami finansowymi. Przypominamy, że Forum stanowi platformę wymiany opinii. Każda informacja wpływająca na decyzje inwestycyjne pozyskana przez Forum, powinna być w interesie inwestora, zweryfikowana w innym źródle.