~lolodżolo

Mam pytanie do kogoś kto się w tym wszystkim dobrze orientuje:
1. Czy Syndyk nie może wziąć na poczet postępowania pieniądze z kapitału zakładowego? Ile wogóle może kosztować takie postępowanie, te 9mln o których mówił?
2. Czy syndyk już sprzedał, co się dało i się wycofuje? Czy tam mogą być jeszcze w ogóle jakieś pieniądze?
3. Jak Syndyk się wycofa, to co wtedy? Wracają stare rządy? Czyli mogą działać komornicy?
4. Co dzieje się z kapitałem zakładowym takiej spółki - przecież tam jest ponad 50 mln?
5. Czy jest teraz szansa na upadlość "układową"?
6. O co w tym wszystkim chodzi? Gdzie tu jest jakieś prawo?

Dodaj odpowiedź

Temat postu jest wymagany. Temat postu może zawierać min. 2 znaki. Temat postu może zawierać max. 72 znaki.
Treść postu jest wymagana. Treść postu może zawierać min. 2 znaki.
Pole Autor jest wymagane. Pole Autor musi zawierać min. 2 znaki. Pole Autor musi zawierać max. 30 znaków. Pole Autor może zawierać tylko litery, cyfry oraz znaki _ i -.

Treści na Forum Bankier.pl publikowane są przez użytkowników portalu i nie są autoryzowane przez Redakcję przed publikacją... Bankier.pl nie ponosi odpowiedzialności za informacje publikowane na Forum, szczególnie fałszywe lub nierzetelne, które mogą wprowadzać w błąd w zakresie decyzji inwestycyjnych w myśl art. 39 ustawy z dnia 29 lipca 2005 r. o obrocie instrumentami finansowymi. Przypominamy, że Forum stanowi platformę wymiany opinii. Każda informacja wpływająca na decyzje inwestycyjne pozyskana przez Forum, powinna być w interesie inwestora, zweryfikowana w innym źródle.