~marne pomysly

nie 20 zl ale 13 zlotych bo na groszowych nie umiano policzyc strat na nierealizowaniu przejecia CEFARMU.
TO RUINA finansowa.
A ten powyzszy tekst dziwnie fachowy-kto to napisł?

~inwestorzy [78.8.11.*] 2012-02-12 21:12 Zobacz wątki dotyczące PCZ
Zobacz profil PCZ .
Wydaje się, że tym krokiem scalania zaplącze się PCZ SA w długotrwale procesy respiltu.
To przeszkodzi i Cefarmowi i akcjom i obligacjom, a najbardziej to nie trzyma tajmingu działania PCZ SA.

Nie ma DODATKOWO (nawet decyzji i chęci skuteczności) dokończenia planów emisji obligacji, mimo anonsowanych, parokrotnie prowadzonych prac w GPF CAUSA (bo nie było odpowiedniego komunikatu z GPF, że się przydzliał obligacji sie udał). Zatem każda inna firma będzie ostrożna w podwójny sposob, bo wie o wsporych pracach z GPF Causa. To dobry kontakt i umowy.

Na dodatek, w wywiadzie prezes PCZ SA w CNBC wyraźnie jednak broni się przed obligacjami, bo (argumentuje) koszty takiego pieniadza są dla spólek spoza WIG20 " za drogie". Też tak myslę!! Ale nie tak radykalnie. Sa drogie kosztowo, ale JEDYNE do realizacji, tak by całość planów PCZ SA byla do zrealizowania w tym roku.
Zobaczmy inny wariant: na kredyt bankowy w takiej wysokosci wg. obecnych obostrzeń bankow nie ma szans, też czasowych i nie ma na pewno ochoty na tak drakońskie zabezpieczenia jakie narzuca banki, jakie byłyby konieczne. Kredyt babnowy ODPADA. Skad zatem pieniadze?

Jednak gdyby nadal wyemitować obligacje, co uwazamy za jedyne dobre rozwiązanie na obecnym etapie:
to prawda, że trzeba dać spore oprocentowanie, XY-nascie procent! Ale, wg mnie
PCZ NIE MA WYBORU, niezależnie od elokwencji i faktycznie pięknej retoryki wypowiedzi Prezesa.
Obligacje na wspólnych, omawianych już pewnie wielokrotnie, warunkach z GPF CAUSA mają tą zalete że są realne i że są do poźniejszego, prostego rozliczenia już po resplicie i w dalszej kolejnosci po emisji akcji, też zrobionej z udzialem CAUSA. Wtedy zreszta CAUSA bedzie kosztowala na rynku ponad 8 groszy i bedzie bardziej dostrzeganym i cenionym partnerem dla kazdej firmy!

Podobno PCZ SA na Cefarm ma jakąś "swoją" kasę. Tyle wiemy z wywiadu i z komunikatu o przedłużeniu o pare miesiecy terminu "dopięcia CEFARMU". Trzeba wydatkować coś rzędu 80-100 mln zl za CEFARM. Tu ważny rząd wielkości, a nie rzeczywista kwota.

Nie pasują mi te klocki do wzorca ani NC ani rynku regulowanego.

Nie jest moją rolą przewidywać fakty, jakie nastapią , ale widoczne jest z naszego doświadczenia, iż dla pozytywnego obrazu PCZ idacego na 5. pozycje w paru działach medycznych i farmaceutycznych, a potem na 3. pozycje...(takie śą podane publicznie plany), konieczne jest szybkie dogadanie się z firmą, która anonsowala prace nad akcjami i obligacjami. Rynek ten układ korzystny dla obu stron KUPIŁ i tu jest terminowa szansa sukcesu. Terminy i czas maja tu kluczowe znaczenie.

Mamy pare miesiecy teraz na okresie oczywistej hossy na zdobycie Cefarmu i na udany debiut na rynku regulowanym. Ale potrzebne są wymieniane tutaj czasowe decyzje i to wzmocni i PCZ SA, tzn prezes utrzyma dominujaca władze w PCZ SA i Cefarm faktycznie trafi do PCZ.... Inaczej raczej nie starczy własnych środków wydawanych na podtrzymywanie obecnej sytuacji.

CEFARM jest kluczowy dla zainteresowania funduszy. Te poprzez GPF kupia obligacje. Potem scalanie. potem komunikat i decyzja WZA o emisji akcji i przejsciu na regulowany-potrzeban zgoda przeglosowana. Potem emisja akcji tez z udzalem GPF CAUSA-bo niby czemu nie, i rozliczenia kosztow obligacji, ktore pojda w m in. wykup obligacji i nowe przejecia. WAZNE dla ministerstwa jest nie przedluzenie negocjacji cefarmowskich, bo to otworzy droge na kolejne tanie przejecia! Zatem my inwestorzy zyskamy i na akcjach PCZ SA i na akcjach CAUSA.

Zgodne sprawne dzialania to nasze motto.

PCZ SA ma szanse na rozwój, tylko wtedy, gdy tzw. inni akcjnariusze uzyskaja ponad 15% realnych udziałów w kapitale spólki.
Warto zrobic to sprawnie, bo w tym procesie są bolesne konieczności jednak mowienia o cenie akcji i cenie kosztów obiligacji i zyskach pośrdeników.

Mam w głowie koszty wina w sklepie:
Wino kosztuje 39,90 zl
w tym wytworca wina 10,00 zl, hurtownicy 13,90 zl, koszty transortu 2,00 zl itd itd.
A Causa realizuje konieczne etapy w cenie.....transportu...a gdzie wkład intelektualny...
Na tym procesie zyska i PCZ SA i CAUSA.

scalanie to nie dobry pomysł.

Dodaj odpowiedź

Temat postu jest wymagany. Temat postu może zawierać min. 2 znaki. Temat postu może zawierać max. 72 znaki.
Treść postu jest wymagana. Treść postu może zawierać min. 2 znaki.
Pole Autor jest wymagane. Pole Autor musi zawierać min. 2 znaki. Pole Autor musi zawierać max. 30 znaków. Pole Autor może zawierać tylko litery, cyfry oraz znaki _ i -.

Treści na Forum Bankier.pl publikowane są przez użytkowników portalu i nie są autoryzowane przez Redakcję przed publikacją... Bankier.pl nie ponosi odpowiedzialności za informacje publikowane na Forum, szczególnie fałszywe lub nierzetelne, które mogą wprowadzać w błąd w zakresie decyzji inwestycyjnych w myśl art. 39 ustawy z dnia 29 lipca 2005 r. o obrocie instrumentami finansowymi. Przypominamy, że Forum stanowi platformę wymiany opinii. Każda informacja wpływająca na decyzje inwestycyjne pozyskana przez Forum, powinna być w interesie inwestora, zweryfikowana w innym źródle.