Treści na Forum Bankier.pl publikowane są przez użytkowników portalu i nie są autoryzowane przez Redakcję przed publikacją... Bankier.pl nie ponosi odpowiedzialności za informacje publikowane na Forum, szczególnie fałszywe lub nierzetelne, które mogą wprowadzać w błąd w zakresie decyzji inwestycyjnych w myśl art. 39 ustawy z dnia 29 lipca 2005 r. o obrocie instrumentami finansowymi. Przypominamy, że Forum stanowi platformę wymiany opinii. Każda informacja wpływająca na decyzje inwestycyjne pozyskana przez Forum, powinna być w interesie inwestora, zweryfikowana w innym źródle.
Piotr Nalepa odzyskał pakiet większościowy w Serenity. Trudny okres „odbijania” spółki zakończył się pomyślnie dla jej prezesa. Tym samym 210 mln sztuk akcji, będących przedmiotem sporu operatora pierwszej na polskim rynku sieci domów seniora, powróciło do jej założyciela.
Warszawa, 06. kwietnia 2012 r.
Przypomnijmy, że 28 października 2011roku Piotr Nalepa zawarł przedwstępną umowę sprzedaży 210 mln imiennych akcji serii A4 spółki. Jej realizacja miała nastąpić do dnia 31 grudnia 2011.
Według opinii czterech niezależnych kancelarii prawnych umowa zbycia akcji przez Piotra Nalepę owszem, weszła w życie, ale nie nastąpiło przeniesienie praw własności.
Do początku stycznia 2012 roku powszechnie nie było wiadomo, kto nabył kontrolny pakiet akcji Serenity ani po jakiej cenie transakcja została zawarta. Jedna z krążących po rynku kapitałowym plotek głosiła, że kontrolę nad trójmiejską spółką mają przejąć podmioty powiązane z Mirosławem i Dawidem Karkosikami, odpowiednio bratem i bratankiem giełdowego miliardera. Dawid Karkosik od 1 grudnia 2011 do 27 lutego 2012 zasiadał w zarządzie Serenity, a powiązana z nim firma mLife posiadała od końca września ubiegłego roku 4,8 proc. udziału w kapitale Serenity.
Po 31 grudnia ub. roku, kiedy to wydawało się, że spełniły się warunki uzależniające zbycie 210 mln akcji przez Prezesa Nalepę, spółka poinformowała raportem bieżącym, że Pan Piotr Smoleń poprzez cypryjską spółkę PL NORDSTONE Limited, od 30 grudnia 2011 roku (dzięki przeniesieniu na rzecz ww. spółki praw własności) jest właścicielem 210 mln akcji Serenity i posiada w niej większościowy głos.
Przy tej okazji światło dzienne ujrzała również informacja, że należący do Piotra Smolenia Markom Invest (właściciel PL NORDSTONE Limited) a zarządzana przez Mariusza Smolenia -ojca Piotra- jest już poprzez spółki zależne posiadaczem 4,99% akcji zwykłych Serenity ; zapomniał on jednak dodać iż jako osoba fizyczna nabył 1 mln akcji od Pana Piotra Nalepy po bardzo preferencyjnej cenie
W rozmowach z Prezesem Serenity Pan Mariusz Smoleń podwyższał swoją atrakcyjność inwestorską, podpierając się autorytetem Romana Karkosika, wyraźnie wskazywał na powiązania i wpływy wynikające z ustaleń z biznesmenem. Ochoczo również wykorzystywał relacje z młodym Panem Dawidem Karkosikiem, bratankiem Romana, noszącym to samo nazwisko.
Tymczasem Pan Roman Karkosik ani razu, do dnia dzisiejszego, nie wyraził w sposób oficjalny lub nieoficjalny swej aprobaty wobec powoływania się na takie wpływy przez wskazanych „inwestorów”.
Na podstawie aneksu do umowy PL NORDSTONE Limited zagwarantowała sobie jednak prawo do odstąpienia od niej, na podstawie którego spółka nabyła 210.000.000 sztuk akcji imiennych spółki SERENITY SA, w przedłużonym terminie, czyli aż do 9 lipca 2012 roku.
- Okoliczności, w jakich podpisywana była 28 października 2011 roku przedwstępna umowa sprzedaży akcji dalece odbiegały od zdefiniowanych w kodeksie cywilnym zasad współżycia społecznego i godnych zachowań ludzkich– mówi Piotr Nalepa – Zarówno ja i moja Rodzina, jak i Serenity mamy za sobą kilka ciężkich miesięcy. Obecnie trwają przesłuchania, sprawa jest w organach ścigania, ale dla mnie na tę chwilę najważniejsze jest, iż nie straciłem spółki. Poddaliśmy umowę zbycia przeze mnie akcji opinii kilku kancelarii prawnych i wszystkie stwierdziły, że warunki pierwotnego kontraktu nie zostały przez nabywcę spełnione Pomimo naszych licznych napomnień inwestor nie złożył także poprawnego wniosku o wpis do Księgi Akcyjnej Spółki. Nadal widnieje tam moje nazwisko – mówi Piotr Nalepa.
Serenity planuje nadal zwiększenie tempa ekspansji i zagospodarowanie kolejnych obszarów działalności. Strategia zakłada, że w ramach tworzenia sieci domów seniora w ciągu najbliższych 2-3 lat zostaną otwarte 2 własne ośrodki. Na północy kraju rozwijana będzie sieć centrów rehabilitacji.
– Plany Serenity są ambitne, to rewelacyjna spółka z super pomysłem na biznes. Brak środków na ich realizację sprawił, że aktywnie rozmawialiśmy z inwestorami. Nie przypuszczałem jednak, że możemy paść ofiarą tak spektakularnej nieuczciwości biznesowej – mówi Nalepa. – Zostałem zmuszony do podpisania umowy zbycia pakietu akcji i oddania władzy decyzyjnej w spółce. Uważałem, że sprzedając akcje działam na korzyść Serenity, gdyż. inwestor przedstawiał ambitne plany rozwoju. W obliczu autorytetu, na jaki się powoływał, oraz deklarowanego zaangażowania finansowego co do dalszej strategii rozwoju spółki odłożyłem na bok swoje ambicje oraz innych inwestorów – dodaje.
Opinię o tym, że nie nastąpiło prawne przejście akcji wydały cztery niezależne kancelarie prawne. Dokumenty i ekspertyzy potwierdzają, że w chwili obecnej Piotr Nalepa posiada większościowy pakiet spółki Serenity S.A..
– Rozstrzygnięcie sprawy z niedoszłym „inwestorem” zdecydowanie poprawi sytuację w spółce. Nie będzie zewnętrznych czynników niszczących jej wartość i rozporządzających jej majątkiem – podkreśla Piotr Nalepa. – Pomimo trudności spółka wróca już do prowadzenia bieżącej działalności. Podpisaliśmy miedzy innymi umowę z kolejnym, trzecim już zakładem ubezpieczeń, co zapewni nam stały dopływ pacjentów w ramach usług rehabilitacyjnych i medycznych. Zażegnaliśmy wewnętrzne zachwiania, choć wydarzenia ostatnich miesięcy odbiły się zarówno na kondycji finansowej Serenity, jak i na moim życiu prywatnym – podsumowuje.
Na chwilę obecną okoliczności feralnej umowy i związanych z nią nacisków oraz niezgodnych z prawem zachowań niedoszłego inwestora i osób z nim powiązanych badają organa państwa.
O Spółce:
Serenity SA to pierwszy polski operator sieci domów spokojnej starości. Core business Spółki to tworzenie ośrodków, które standardem wyposażenia, zakresem i jakością usług medycznych oraz rehabilitacyjnych odpowiadają najwyższym standardom rynków amerykańskiego i zachodnioeuropejskiego. Realizowane obecnie oraz planowane inwestycje Serenity skupiały się w dwóch obszarach działalności spółki: codziennej opiece nad osobami starszymi oraz wyspecjalizowanej pomocy medycznej i rehabilitacji w ramach pobytu
w domach seniora. Od początku swojej działalności Spółka rozwija również własne centra rehabilitacji, świadczące usługi zarówno klientom indywidualnym, jak i tym skierowanym przez prywatne sieci ubezpieczeniowe.
Celem zwiększenia sprawności działania, optymalizacji podatkowej oraz przejrzystości struktury Serenity utworzyła spółki córki, pomiędzy które podzieliła dwa profile swojej działalności. Serenity Rehabilitacja zajmuje się tworzeniem oraz rozwijaniem centrów rehabilitacji, natomiast Serenity Nieruchomości jest odpowiedzialna za całokształt zagadnień związanych z pozyskiwaniem nieruchomości, wyborem nowych lokalizacji pod kolejne placówki a także budową nowych ośrodków w ramach sieci domów seniora.