Treści na Forum Bankier.pl publikowane są przez użytkowników portalu i nie są autoryzowane przez Redakcję przed publikacją... Bankier.pl nie ponosi odpowiedzialności za informacje publikowane na Forum, szczególnie fałszywe lub nierzetelne, które mogą wprowadzać w błąd w zakresie decyzji inwestycyjnych w myśl art. 39 ustawy z dnia 29 lipca 2005 r. o obrocie instrumentami finansowymi. Przypominamy, że Forum stanowi platformę wymiany opinii. Każda informacja wpływająca na decyzje inwestycyjne pozyskana przez Forum, powinna być w interesie inwestora, zweryfikowana w innym źródle.
Ciekawe czemu akurat teraz odgrzewaja stare kotlety....?
A o to i sprostowanie owczesnych wladz techmexu:
Komentarz Zarządu Techmex SA
"W nawiązaniu do zarzutów korupcyjnych stawianych przez Centrale Biuro Antykorupcyjne przedstawicielom Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa, a także jednemu z naszych pracowników, informujemy, że Zarządowi Techmex S.A. nie są znane powody zatrzymania w/w osób.
Pragniemy zdementować spekulacje prasowe sugerujące, iż kontrakt zawarty przez naszą firmę w dniu 14 lipca 2008r. z ARiMR został przekazany nam do realizacji w drodze bezprzetargowej, z tzw. wolnej ręki. Oświadczamy, że podpisanie umowy dotyczącej „Kontroli na miejscu metodą inspekcji terenowej i metodą FOTO” obszarów województwa mazowieckiego, podlaskiego i pomorskiego, jak również pozostałych kontraktów zawartych z ARiMR w latach poprzednich, to efekt przedstawienia przez Techmex S.A. najniższej oferty cenowej w trybie przetargu otwartego. Nasza spółka jest w posiadaniu pełnej dokumentacji, potwierdzającej fakt zachowania najwyższej staranności i wszystkich wymogów formalno-prawnych w ramach przyjętych przez ARiMR procedur. Warto podkreślić, że tegoroczny kontrakt jest realizowany na bieżąco bez jakichkolwiek opóźnień, czy też uwag zgłaszanych przez zamawiającego. W standardach pracy przyjętych przez Techmex S.A. zdecydowanie nie mieszczą się nieformalne działania grup interesów, czy też inne zachowania niosące choćby cień podejrzeń o korupcję. Dobre imię naszej firmy to wartość nadrzędna, której nie sposób przecenić w kontaktach biznesowych - to także szczególna wartość dla naszych akcjonariuszy.
W najlepiej pojętym interesie naszej firmy leży wyjaśnienie zaistniałej sytuacji. Wierzymy, że zarzuty stawiane jednemu z naszych pracowników nie znajdą potwierdzenia w rzeczywistości."