Treści na Forum Bankier.pl publikowane są przez użytkowników portalu i nie są autoryzowane przez Redakcję przed publikacją... Bankier.pl nie ponosi odpowiedzialności za informacje publikowane na Forum, szczególnie fałszywe lub nierzetelne, które mogą wprowadzać w błąd w zakresie decyzji inwestycyjnych w myśl art. 39 ustawy z dnia 29 lipca 2005 r. o obrocie instrumentami finansowymi. Przypominamy, że Forum stanowi platformę wymiany opinii. Każda informacja wpływająca na decyzje inwestycyjne pozyskana przez Forum, powinna być w interesie inwestora, zweryfikowana w innym źródle.
@gordon piszesz:
"....coś się musiało wydarzyć gdyż "osoba wtajemniczona" kolejnego dnia kupiła wszystko do wideł i to właśnie on/ona miał dostęp do informacji. Wszystko dobrze szło do 2,05 aż ktoś nie ja sprzedał ok 6k po tej cenie, wskaźniki były rozgrzane więc zacząłem ładować towar w rynek. Odkupiłem połowę, że średnia 1,25 i czekam na dalsze ruchy...."
Juz tłumaczę co się stało.
Na SW jest jeden koleś, który prowadzi kronikę swoich inwestycji, prowadzi to w sposób bardzo inteligentny a jego skuteczność jest wręcz porażająca, niemalże 90% jego typów ma odpał w ciągu kilku dni. Ten facet ma ponad 200 tys odslon swojego bloga.
Działa to mniej więcej tak:
1. wybiera mocną fundamentalnie spółkę, o malym obrocie.
2. zaczyna skupować
3. informuje na swoim blogu, że już kupił i liczy że nie długo da mu to min. + 500%
4. ludzie czytający bloga, jak stado baranów rusza po te akcje, co rusz sprawiając
że kurs ląduje na widłach.
5. Koleś z SW wie, że potrzebuje dużej płynnyści by wyjść bez szwanku czeka tak dlugo aż się maszyna kupujących rozkręci, a zysk jest zadowalający,
po czym ładuje w rynek ile się da i w jeden dzień opuszcza spółkę.
Zwróćcie uwagę na HORTICO, to jeden z jego ostatnich "złotych strzałów" ...
W przypadku IQM było tak samo, pomogła mu bardzo rekomendacja Kalliwody, zupełnie przypadkowa. Przeglądam i analizuję pod względem obrotów wszystkie jego wcześniejsze typy i na kazdym powtarza się ten sam wzór, tego kolesia nie interesuje długetrmionowe granie, informacje ze spółki, ma to kompletnie gdzieś. Znajduje spółkę, ogłasza to w swojej "TV" i czeka na 200 tys armię, która mu wyniesie spółkę na szczyt.