Treści na Forum Bankier.pl publikowane są przez użytkowników portalu i nie są autoryzowane przez Redakcję przed publikacją... Bankier.pl nie ponosi odpowiedzialności za informacje publikowane na Forum, szczególnie fałszywe lub nierzetelne, które mogą wprowadzać w błąd w zakresie decyzji inwestycyjnych w myśl art. 39 ustawy z dnia 29 lipca 2005 r. o obrocie instrumentami finansowymi. Przypominamy, że Forum stanowi platformę wymiany opinii. Każda informacja wpływająca na decyzje inwestycyjne pozyskana przez Forum, powinna być w interesie inwestora, zweryfikowana w innym źródle.
Dnia 2011-08-19 o godz. 12:00 ~kleks napisał(a):
> po mojemu umywa ręce i idzie na wojnę
Umyć ręce może od tego co będzie, ale nie od tego co było. Rezygnacja nie zwalnia go z odpowiedzialności za czas w którym był w RN.
Członek RN ponosi odpowiedzialność zgodnie z art. 293 § 1 k.s.h.
Odpowiedzialność cywilnoprawna członków RN za szkodę wyrządzoną spółce ma charakter kontraktowy, oparty na art. 471 i nast. k.c. Oznacza to, że członek RN, który wprawdzie nie narusza przepisów k.s.h., ale jego działanie szkodzi spółce, może być pociągnięty do odpowiedzialności na podstawie art. 293 k.s.h. w zw. z art. 471 i 472 k.c. Członek RN zobowiązany jest prowadzić sprawy spółki z zachowaniem staranności wynikającej z zawodowego charakteru jego działalności. W przypadku braku należytej staranności w nadzorowaniu spółki (oraz w wykonywaniu innych obowiązków członka RN), prowadzącego do powstania szkody po stronie spółki, można przypisać członkowi RN odpowiedzialność za zaistniałą szkodę, podnosząc, że nie wykonał on należycie zobowiązania do starannego wykonywania swoich obowiązków.
Nie można uwolnić się od odpowiedzialności powołując się na działania zgodne z instrukcją ZW, jeżeli działania te były w ogólnej ocenie niestaranne bądź nieprofesjonalne