Treści na Forum Bankier.pl publikowane są przez użytkowników portalu i nie są autoryzowane przez Redakcję przed publikacją... Bankier.pl nie ponosi odpowiedzialności za informacje publikowane na Forum, szczególnie fałszywe lub nierzetelne, które mogą wprowadzać w błąd w zakresie decyzji inwestycyjnych w myśl art. 39 ustawy z dnia 29 lipca 2005 r. o obrocie instrumentami finansowymi. Przypominamy, że Forum stanowi platformę wymiany opinii. Każda informacja wpływająca na decyzje inwestycyjne pozyskana przez Forum, powinna być w interesie inwestora, zweryfikowana w innym źródle.
Pomylić się to bardzo normalna sprawa. Uwierzyć ludziom to z kolei ładna rzecz.
Mam jednak wrażenie,że w przypadku Atona, to wydawało się,że również sam Prezes bardzo wierzył w powodzenie tego przedsięwzięcia. Nie zawsze grał do końca czysto wobec mniejszościowych, ale to w sumie chyba(?) poczciwy człowiek.
W każdym razie: głowa do góry!. Każdy z nas, inwestorów, na pewno zaliczył przynajmniej jedną taką "destrukcyjną fascynację" jakąś spółką. Wydaje mi się zresztą,że odrobina fantazji uzupełniona o dogłębną wiedzę z zakresu działalności spółki daje szansę na najwyższe zyski. Nie zawsze to wychodzi,ale na pewno warto być wytrwałym. Taka nasza dola :)
Powodzenia!