witam w czwartkowy poranek,

Panowie,

Czy ja kogoś piętnuję i straszę pozwami za 'inny' punkt widzenia? otóż nie szanowni koledzy i koleżanki gdyż inny punkt widzenia i merytoryczne, powtarzam merytoryczne, wypowiedzi są jak najbardziej mile widziane i zawsze z chęcią podejmuję rękawice i konfrontuję się z nimi.
Dlaczego powiedziałem Irkowi że to było ostatnie ostrzeżenie? wyobraźcie sobie sytuację, macie firmę, przejęliście ją w ogromnych tarapatach, praktycznie bankructwo było tuż tuż, podejmujecie się praktycznie niemożliwego planu restrukturyzacji, a jednak, od zapowiedzi do działania, po roku stawiacie firmę na nogi, czyścicie długi, pozyskujecie nowych inwestorów, nowe finansowanie na realizację projektów, wywiązujecie się z zapowiedzi wobec waszych akcjonariuszy (z drobnymi opóźnieniami ale cóż, życie), wszystko idzie zgodnie z planem lecz musi najzwyczajniej trwać, a tu nagle pojawia się ktoś taki jak Ireneusz i zaczyna robić krecią robotę, straszy akcjonariuszy bankructwem, odgrzewa stare kotlety, insynuuje działanie na szkodę firmy etc., co robicie koledzy? pozwalacie na manipulację i wprowadzanie w błąd akcjonariuszy czy twardo dementujecie takie pseudo zarzuty nie poparte żadnymi faktami? moją odpowiedź znacie.
co do kursu, wydaje mi się że każdego boli jego obecny poziom i ludzie zaczynają wątpić w sens takiej inwestycji, mają do tego pełne prawo. niestety to jest tylko gra i w tej grze 90% graczy przegrywa i trzeba wziąć takie ryzyko pod uwagę zanim wciśniesz enter.
musicie też przyznać, że nigdy nie pisałem o rakietach, wodospadach etc., a tym bardziej nie twierdziłem, że po aktualnych infach kurs wyszczeli w kosmos i nagle będzie tu 5pln. od samego początku uparcie powtarzam, że jest to spółka dla wytrwałych graczy i zarobią tylko nieliczni, nie biorąc pod uwagę podbitek. nie wiem ja wy ale ja tu nie zainwestowałem 10, 50 czy 100tysia, są to znacznie większe pieniądze i mówię uczciwie, że obecny kurs mnie nie rusza i spokojnie patrzę w przyszłość i czekam na realizację pierwszej inwestycji, tak jak zapowiadałem, i w zależności od rozwoju sytuacji wyjdę lub zostanę, jak nic niepokojącego się nie wydarzy to poczekam sobie na powtórkę choćby z pepeesu (ilu tam było takich Irków jak kurs przez rok poruszał się w granicach +/-5gr), to jest mój punkt widzenia i każdy ma prawo do odmiennego zdania, tylko merytorycznie proszę.

Panowie, jeszcze raz powtórzę, każdy tu może być i się wypowiadać na temat spółki, kursu, pisać o dupie maryny lecz nie będę tolerował kłamstw i manipulowania.

jeszcze jedno, pamiętajcie że każdy może być jak prezes, nawet lepiej, zmniejszymy ilość akcji do miliona x 0,20gr + pp = 400tysi, jeżeli bardzo chcecie to nie widzę przeszkód aby za tyle 'objąć' papier, każdy okoń zapewne będzie mile widziany:)
daję wiedzę, daję możliwości, kursem póki co się nie bawię, jak zacznę to robić to też się dowiecie.

ps. Irciu i inni, jeżeli chcecie merytorycznie rozmawiać to jestem tu dla was:)
ps. ostatnia kwestia, inwestowanie całej kasy w 1 papier jest niepoważne.

sajmi